Składowisko tekstyliów w płomieniach – 33 pożar w ciągu trzech lat

Na terenie składowiska materiałów tekstylnych, usytuowanego w Kamieńcu na terenie powiatu lęborskiego, wybuchł kolejny pożar. Od kilkunastu godzin, strażacy zmagają się z nieustępliwym ogniem. Przez całą noc, aż 21 jednostek straży pożarnej walczyło z rozprzestrzeniającymi się płomieniami. Niewiarygodne jest to, że to już 33 taka sytuacja na tym składowisku w ciągu ostatnich trzech lat.

Jak relacjonował brygadier Piotr Krzemiński, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku, zgłoszenie o pożarze napłynęło do nich we wtorek, około godziny 21. W odpowiedzi na to, skierowano do akcji gaśniczej aż 21 zastępów straży pożarnej. Pierwsze działania były skoncentrowane na transportowaniu wody do miejsca pożaru za pomocą samochodów.

Brygadier Krzemiński wyjaśnił również, że kilka godzin po rozpoczęciu akcji przeprowadzono jej reorganizację. Zdecydowano o przetłaczaniu wody z odległości trzech kilometrów za pomocą specjalistycznych węży strażackich. Posłużono się dwoma liniami do przetłaczania wody. Na szczęście, pomimo poważności pożaru, nikt nie odniósł obrażeń.

Mimo intensywnych działań, pożar nadal nie został opanowany. W środę rano, sześć jednostek straży pożarnej wciąż walczy z ogniem, który nadal obejmuje dwie pryzmy tekstyliów. Jak podkreślił brygadier Krzemiński, pożar wciąż się rozprzestrzenia, co jest spowodowane ogromną ilością palnej materii – około 60 tysięcy ton.