Alarmujący telefon do służb ratunkowych: poszukiwania mężczyzny po nieudanej próbie samobójczej

Po otrzymaniu pilnej wiadomości od młodego lęborczanina, służby ratunkowe w Lęborku przystąpiły do działań. Zgłaszający poinformował centrum powiadamiania ratunkowego o tym, że jego ojciec, po nieudanej próbie samobójstwa, jest nieprzytomny w swoim domu. Bez wahania zarówno zespół medyczny, jak i policja skierowali się ku miejscu incydentu.

Nie minęło wiele czasu od pierwszego zgłoszenia, a sytuacja uległa dramatycznemu zwrotowi. Młody mężczyzna ponownie nawiązał kontakt telefoniczny z centrum alarmowym, informując, że jego ojciec odzyskał przytomność i opuścił mieszkanie. Aspirant Marta Szałkowska, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lęborku, potwierdziła te informacje.

Nadkomisarz Radosław Leszczyński z lęborskiego stanowiska kierowania działaniami policji natychmiast zareagował na tę wiadomość i wysłał wszystkie dostępne patrole policyjne na poszukiwania mężczyzny w okolicach jego miejsca zamieszkania, dostarczając jednocześnie szczegółowy rysopis poszukiwanego. Zwrócił się również do dyżurnego z prośbą o monitorowanie terenów dworca i torowisk.

Zdecydowany pojmać poszukiwanego, nadkomisarz Leszczyński zadzwonił na numer telefonu mężczyzny. Mimo że połączenie zostało odebrane, poszukiwany odmówił podania swojej obecnej lokalizacji i rozłączył się.