Incydent na plaży w Łebie: Turysta zaatakowany gazem pieprzowym

Wypoczywanie nad brzegiem Bałtyku nie zawsze musi kończyć się spokojnie i przyjemnie. Tę bolesną prawdę doświadczył pewien turysta, który zdecydował się na wakacje w łebskiej miejscowości. Wszystko przez skandaliczne postępowanie innych plażowiczów, które zmusiło ratowników z Gniewińskiego WOPR, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na łebskich plażach, do interwencji.

Łeba była świadkiem przypadku użycia gazu pieprzowego przeciwko jednemu z wczasowiczów. Początek zdarzenia związany był z obecnością zwierząt na plaży. Niewinne zwierzęta nie stanowiły zagrożenia dla żadnego z plażowiczów, jednak spór między ich przeciwnikami a obrońcami przerodził się w konflikt. W jego wyniku, jedna osoba została zaatakowana gazem pieprzowym – taką sytuację opisali ratownicy na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Sytuacja między odpoczywającymi na plaży w Łebie stała się na tyle napięta, że ratownicy z WOPR zdecydowali się poprosić o asystę policji. Jak przekazali, chcieli w ten sposób zadbać o bezpieczeństwo wszystkich plażowiczów i uniknąć dalszego nasilenia konfliktu. Wsparcie zapewnili im funkcjonariusze z lęborskiego komisariatu.