W sierpniową noc 2024 roku w Choczewie doszło do niepokojącego zdarzenia. 11-letni chłopiec, który bawił się na plażowej wydmie, nagle zniknął. Znajomi i rodzina szybko zorientowali się, że chłopiec jest nieobecny, co skłoniło ich do zgłoszenia zaginięcia do lokalnej policji.
Służby otrzymały alarmującą wiadomość o zaginięciu 20 sierpnia 2024 roku, wieczorem. Rodzina była głęboko zaniepokojona losami chłopca, obawiając się, że jego życie może być w realnym niebezpieczeństwie. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie natychmiast podjęli działania. Zdecydowali o użyciu najnowocześniejszych technologii – drona wyposażonego w kamerę termowizyjną, który stanowił kluczowy element wsparcia technicznego – jak informuje asp. Karolina Pruchniak, zastępca oficera prasowego tej jednostki.
Wykorzystanie drona w poszukiwaniach okazało się strzałem w dziesiątkę. Operator drona dostrzegł w gęstym lesie zagubionego chłopca, a następnie przekazał tę informację reszcie ekipy badającej teren. Dzięki tej technologii udało się szybko odnaleźć zaginionego w gęstwinie leśnej, nieopodal plaży.
Asp. Pruchniak podkreśla, że kiedy policjanci dotarli do miejsca wskazanego przez drona, natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe. Po przybyciu lekarzy, chłopiec został przekazany pod opiekę matki. Wszystko to pokazuje jak wielkie znaczenie ma wykorzystanie nowych technologii w codziennych działaniach służb porządkowych.